Stop rasizmowi w pracy. Kampania społeczna w czasach pandemii

0
872

Mija rok od wprowadzenia przez Grupę T2S kampanii społecznej #STOPRASIZMOWIWPRACY, która ma za zadanie uświadamiać polskim i zagranicznym przedsiębiorstwom, działającym w Polsce, iż rasizm i brak tolerancji wobec pracowników o odmiennym kolorze skóry czy religii to zjawisko powszechne. Przez ten czas prowadzono program edukacyjny, który miał za zadanie odmienić postrzeganie pracowników – cudzoziemców jako tych, „gorszych”.

 

 

Od samego początku powstania naszej grupy spółek T2S założyłyśmy sobie, iż dążyć będziemy do tego, aby nasi pracownicy z Indii, Bangladeszu, Nepalu, Ukrainy czy Białorusi mieli takie same prawa jak Ci, z Polski. Przeszłyśmy bardzo trudną, pełną przeszkód drogę w uświadamianiu innym, iż to, że pracownik pochodzi z Azji czy ze Wschodu nie jest w niczym gorszy od innych – mówi Renata Wozba – Prezes Grupy T2S.

– W pracowniku z Azji trzeba dostrzec jego zdolności manualne i zaproponować mu pracę np. przy produkcji podzespołów elektronicznych w branży motoryzacyjnej bądź innej. Przedstawiciele krajów azjatyckich bowiem charakteryzują się zdolnościami manualnymi i cierpliwością niż siłą fizyczną jak w przypadku osób ze Wschodu, które często pracują w branży logistycznej – dodaje Renata Wozba.

Kampania ruszyła 6 miesięcy przed lockdown’em, który nałożył na firmy na całym świecie szereg blokad i utrudnień związanych z szerzeniem się Covid 19. Jednym z następstw pandemii było zamknięcie granic, a co za tym idzie upływ pracowników z zagranicy – ludzi, którzy m.in. napędzali polską gospodarkę. Branża przemysłowa, logistyczna czy budowlana w większości zatrudnia osoby właśnie stamtąd. Gospodarka stanęła w obliczy wielkiego kryzysu, a co za tym idzie braku rąk do pracy – w szczególności jeśli chodzi o pracowników fizycznych.

Co prawda obecnie, gdy gospodarka pomału się odbudowuje firmy bardziej przychylnym okiem patrzą na pracowników cudzoziemców. Przedsiębiorstwa są bardziej otwarte na międzynarodowy team. To dobry omen w całej tej, trudnej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy. Teraz jak rozmawiamy z naszymi Klientami dostrzegamy większy entuzjazm z ich strony wobec pracowników – cudzoziemców. Jeszcze pół roku temu była to duża przeszkoda. Czas pandemii – otworzył nowe horyzonty w myśleniu, a co za tym idzie w działalności wielu firm– mówi Renata Wozba.

Grupa T2S jako jedna z nielicznych odnotowała wzrost zatrudnienia w czasie pandemii, co wynikało wyłącznie z faktu, iż poprzez swój CSR i kampanię #STOPRASIZMOWIWPRACY zatrzymała większość swoich pracowników ze Wschodu, Azji czy Afryki poprzez zapewnienie im dobrych warunków pracy, a także dbałość o warunki socjalne. Podstawowym czynnikiem przy podpisywaniu umowy z Klientem jest dla firmy zapewnienie pracownikom maksimum bezpieczeństwa w miejscu pracy, nie tylko z obszaru BHP, co jest podstawą ale również pod względem równego traktowania.

O tym stanowi kodeks etyki firmy, który każde przedsiębiorstwo musi zaakceptować, zanim podpisze kontrakt na outsourcing pracowniczy.

W tych trudnych czasach, w których dano nam obecnie egzystować na szczęście akty rasizmu i braku tolerancji w miejscach pracy znacznie się zmniejszyły. Świadomość polskich i zagranicznych przedsiębiorstw jest coraz większa, a ludzie nimi zarządzający mają coraz częściej na uwadze dobro wszystkich swoich pracowników, którzy stoją za sukcesem firmy, bez względu skąd pochodzą!

Za projektem kampanii stoją dwie kobiety: Renata Wozba i Marlena Svensson – założycielki Grupy T2S, od lat związane z biznesem krajowym i międzynarodowym. To właśnie na przestrzeni ostatnich kilku lat rozwijając firmy napotykały wielokrotnie na postawy niektórych firm,  świadczące o nietolerancji wobec pracowników ze Wschodu, Azji czy Afryki. Pomimo ogromnego zapotrzebowania w Polsce na tego rodzaju pracowników często słyszały, iż „TAKICH” osób nie zatrudnimy ponieważ nie pasują do miejsca pracy lub zespołu.

Stąd zrodził się pomysł i głęboka potrzeba stworzenia projektu, kampanii, która ma szerokie przesłanie. Kampania, która uczy być tolerancyjnym w pracy, która stwarza sytuacje, w których inaczej powinno się postrzegać ludzi, którzy może i „prości” na najniższych stanowiskach jednak mający ogromny wpływ na rozwój polskiej gospodarki, ponieważ to oni, nikt inny są siłą roboczą, która ów gospodarkę napędza.

Pomimo, iż na arenie międzynarodowej Polska deklaruje, iż jest krajem tolerancyjnym to jednak bardzo powszechnym zjawiskiem jest brak tolerancji oraz akty rasizmu w miejscach pracy, gdzie znajdują się pracownicy innego koloru skóry, innej religii czy kultury. Ten nurt z roku na rok się zmniejsza, jednak nadal w wielu kręgach stanowi temat tabu.

Przypomnijmy, iż w latach transformacji ustrojowej to polscy emigranci szukali lepszego życia m.in. w krajach skandynawskich, w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych, a nawet Australii. Wówczas polska społeczność spotykała się wielokrotnie z rasizmem ze strony obywateli krajów do których przybywała.

#STOPRASIZMOWIWPRACY

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Prosimy wpisz swój komentarz!
Prosimy podaj swoje imię tutaj.