Każdy, kto chce zostać kierowcą i zapisać się na kurs prawa jazdy, usłyszy w wybranej szkole, że najpierw musi wykonać badania lekarskie i dostarczyć PKK, czyli profil kandydata na kierowcę. Bez tych formalności nie można rozpocząć kursu prawa jazdy. Gdzie zrobić badania, ile kosztują i jak właściwie się do nich przygotować?
Gdzie i za ile można zrobić badania?
Na badania na prawo jazdy do konkretnych lekarzy orzeczników często wysyłają szkoły jazdy. Współpracują one z przychodniami, a przyszli kursanci nie muszą na własną rękę szukać lekarza orzecznika. Jeśli jednak szkoła wymaga badań, ale nie wskazuje żadnych konkretnych przychodni, kandydat na kierowcę musi szukać lekarza na własną rękę. O czym należy pamiętać? Przede wszystkim, musi to być lekarz orzecznik, który ma uprawnienia do wykonywania badań dla kierowców. Jest więc oczywiste, że zaświadczenie od przypadkowego lekarza nie będzie honorowane w wydziale komunikacji przy ubieganiu się o PKK. Jeśli zaświadczenie wystawi nam lekarz bez uprawnień, stracimy wyłącznie czas i pieniądze, a nie będziemy nawet o krok bliżej do zapisania się na kurs.
Osoby z Warszawy lub okolic dobrych i sprawdzonych orzeczników mogą znaleźć na https://www.badania-kierowcow.warszawa.pl/. W każdym innym mieście również istnieją przychodnie, w których przyjmują lekarze z uprawnieniami. Co ciekawe, w przypadku badań dla kierowców nie ma rejonizacji, a więc można wykonać je w dowolnym ośrodku w kraju, bez względu na miejsce zamieszkania. Zła wiadomość dla przyszłych kierowców jest taka, że badania sa płatne. Ich koszt to 200 zł, a więc zwiększają koszty uzyskania prawa jazdy mniej więcej o 10 procent. To spory wydatek, ale nie da się go uniknąć. Nie ma też sensu poszukiwanie lekarza, który wykonuje tańsze badania. Cena 200 złotych jest narzucona odgórnie przepisami prawa. Wszyscy lekarze orzecznicy na terenie całego kraju pobierają jedną i tę samą opłatę.
Jak wygląda badanie dla kierowców?
Choć osoby nieznające tematu mają różne wyobrażenia na temat badań dla kierowców, nie ma się czego obawiać. Bardzo często mylimy badania do PKK z testami psychologicznymi dla kierowców zawodowych, które faktycznie bywają skomplikowane, czasochłonne i trzeba się do nich odpowiednio przygotować. Tymczasem zwykłe badanie dla przyszłego kierowcy trwa maksymalnie 30 minut, a najczęściej lekarze załatwiają sprawę w 5-10 minut. W trakcie badania orzecznik sprawdza wzrok, słuch, zmysł równowagi, osłuchuje serce i płuca. Zapoznaje się też z dokumentacją medyczną, jeśli przyszły kierowca taką posiada. Osoby chorujące na padaczkę czy cukrzyce powinny mieć ze sobą specjalne karty leczenia specjalistycznego. Silne postacie tych chorób są bowiem przeciwwskazaniem do zdobycia prawa jazdy.
Wady wzroku i słuchu a szanse na bycie kierowcą
Osoby, które mają zdiagnozowane wady wzroku i słuchu nie mają żadnych problemów z uzyskaniem zaświadczenia lekarskiego, o ile ich wady są właściwie korygowane. Na badanie można przyjść w okularach, soczewkach kontaktowych oraz aparatach słuchowych, które nosi się na co dzień. Nie trzeba ich do badania zdejmować, podobnie jak nie będziemy ich zdejmować przed wejściem do auta. Nieco inaczej jest w przypadku osób, które mają wadę wzroku i słuchu, ale niezdiagnozowaną i nieleczoną. Wtedy lekarz orzecznik nie wyda zaświadczenia lekarskiego, a odeśle taką osobę do lekarza specjalisty. Proces uzyskania zaświadczenia nieco się wydłuży, jeśli jednak wada wzroku lub słuchu będzie odpowiednio skorygowana, można przystąpić do badań jeszcze raz. Jeśli chodzi o płatności w takich przypadkach, to płaci się jedynie raz przy ostatniej wizycie, na której otrzymuje się zaświadczenie.
Kiedy lekarz odmawia wystawienia zaświadczenia?
Choć w większości przypadków badania dla przyszłych kierowców to czysta formalność, są też i takie sytuacje, w których lekarz nie wystawi zaświadczenia ani stałego, ani czasowego. Przede wszystkim są to, wspomniane już wyżej, ciężkie postacie chorób takich jak padaczka oraz cukrzyca. Przeciwwskazaniem do uzyskania prawa jazdy jest również uzależnienie od alkoholu oraz innych środków psychoaktywnych. Oczywiście, w tym przypadku wiele zależy od doświadczenia oraz poziomu wnikliwości konkretnego lekarza orzecznika. Jedni lekarze potrafią na podstawie wywiadu i ogólnego badania zdiagnozować osobę uzależnioną. Inni natomiast nie robią problemów, jeśli w czasie wywiadu pacjent odpowiada, że nie ma problemu z żadnymi używkami. W teorii więc osoby uzależnione nie powinny otrzymać szansy na zdobycie prawa jazdy, w praktyce jednak bywa różnie. Zaświadczenia lekarskiego nie otrzymają również osoby, które przyjmują leki mogące zmieniać świadomość lub obniżać zdolności psychofizyczne i funkcje motoryczne. Jeśli jednak leki przyjmują jedynie okresowo, nic nie stoi na przeszkodzie, by nieco przesunąć w czasie kurs prawa jazdy. Po zakończeniu leczenia nie będzie bowiem problemu z uzyskaniem zaświadczenia.
Jak wyrobić PKK?
Aby uzyskać numer PKK i móc wreszcie zapisać się na kurs prawa jazdy, musimy z zaświadczeniem wybrać się do wydziału komunikacji, który jest właściwy naszemu miejscu zamieszkania. Należy mieć przy sobie dowód osobisty, jedno zdjęcie do dokumentów oraz wniosek o wydanie prawa jazdy. Zwykle w wydziałach komunikacji są ogromne kolejki, trzeba więc swoje odstać. Jednak sam numer PKK jest wydawany praktycznie od ręki. Jego uzyskanie nie wiąże się już z żadnymi dodatkowymi kosztami. Po załatwieniu wszystkich formalności możemy wreszcie rozpocząć kurs prawa jazdy i praktyczne przygotowania do bycia kierowcą.
